Aktywne Wpisy
neurotiCat +143
Brawo dla Krzysztofa Bosaka. Jeden z nielicznych polskich polityjków z RiGCZem.
Dziś wzięliśmy udział w państwowych obchodach upamiętniających ofiary Ukraińskiego Ludobójstwa na Polakach na Wołyniu, Małopolsce wschodniej i Lubelszczyźnie. Byłem najwyższym rangą uczestnikiem uroczystości, co piszę bez żadnej satysfakcji. Wolałbym żeby było inaczej. Kolejny rok z rzędu wysłuchaliśmy przemówień w polskim gronie. Nikt ze strony ukraińskiej nie pojawił się pod pomnikiem, nie zabrał głosu, ani nie nadesłał listu. Jedynie wcześniej, przy Grobie
Bardamu +19
To chyba oficjalny następca Calibry i E36 dzisiejszych trzydziestoletnich singli. Tańszy niż Polo w podstawowej konfiguracji z salonu, ale wygląda bogato. Obowiązkowo krótka tablica, żółte kierunkowskazy, po dzwonie i szkodzie całkowitej z USA oraz stickerem z nickiem z insta na bocznej szybie.
#mustang #motoryzacja #
#mustang #motoryzacja #
Coś tam sobie ćwiczę z własnym ciężarem. Nie mam czasu na #silownia i kasy zbytnio mi szkoda, więc #kalistenika jest dla mnie idealnym rozwiązaniem. Drążek, pompki, przysiady itp. Prawie codziennie. Do tego bieganie z odpowiednim tętnem 2-3 razy w tyg. Jako taka dieta trzymająca bilans kaloryczny. Adonisem nie jestem ale widać po mnie, że coś tam ćwiczę sobie. Jakieś tam mięśnie mam. 100kg przy 187 cm wzrostu.
No i wchodzi klient, którego dosyć dawno nie widziałem do mnie do firmy:
- Ty bierzesz jakieś zastrzyki, że taki jesteś?
- Jakie #!$%@? zastrzyki?
- No bo ja mam kumpla co w dwa miesiące tak przybrał mięśnie i nie do uwierzenia to jest! Dopiero jego brat się przyznał, że on się napompował ZASTRZYKAMI!
Powiedziałem mu, że ja to medytuję dużo i zapytałem co podać. #!$%@? jaki #facepalm ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@DeXteR25: zakładam że spory bf ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Inna sprawą jest, że wszyscy myślą, że zrobisz sobie magiczny zastrzyk i od razu mięśnie wywala w kosmos. Nawet sterydziarze muszą przerzucić tony żelastwa, no ale z laikami to nawet nie ma co dyskutować, bo oni i tak swoje wiedzą.
BTW Pamiętam jak zaczynałem chodzić na siłkę i kupiłem sobie pierwsze białko. Mieszkałem z mamą wtedy, do dziś jej nie mogę wytłumaczyć co to jest białko. Dla niej to sterydy i koniec.
Same here.
Najlepiej jak przyszła siostra i się wymądrzała, że jakiś jej znajomy brał takie świństwa, to wylądował na pogotowiu z jakimś kosmicznym ciśnieniem.
"JAKIE świństwa" pytam
"No takie jak Ty, rozrabiał