Wpis z mikrobloga

Kolejna noc pracy nad Wielką Polską. Juz niemal graniczę z Francją, zjadłem Chorwację, Holstein to jakieś 2 prowincje. Austrii został Wiedeń. Drugie pół oddałem Hiszpanii. Ale nie chce mi go sprzedać. A szkoda. Szwabia przestała się liczyć jeszcze ze dwie wojny i bzdurę cała moja. Gorzej, że ruskie (bądź to co z nich zostało) weszły w sojusz z Bizancjum. tego nie przewidziałem. Będę musiał go jakoś rozmontować. Ale najpierw zachód. Mniej nawracania. Mapę wrzucę jutro.
#eu4
  • 1