Wpis z mikrobloga

@policjaa: Mam 22 lata, w sobotę miałem swoją studniówkę, a w niedzielę poprawiny. 350zł i najlepsza impreza w moim życiu, nie zapomnę jej. Sam byłem zaskoczony jak zgrana była moja klasa.
  • Odpowiedz
@policjaa: yyy 1200zł? Trochę beka. Musisz chodzić do szpanerskiej klasy. Przecież życia sobie nie ułożysz z partnerem, z którym idziesz na studniówkę, a tym ludziom z całej imprezy to za kilka lat już nawet "cześć" na mieście nie będziesz mówiła. A na samej imprezie i tak każdy niebieski się tak schleje, że nie zauważą, że masz na siebie drogą sukienkę i jesteś bardziej #!$%@? niż na codzień ;)
  • Odpowiedz
  • 0
@Donk_von_Fisher: akurat jeśli chodzi o partners to tak :D a niektorym osobom z klasy juz teraz czesc nie mowie. Klase mam okropną. Z 1/3 nie rozmawiam. Druga 1/3 mnie #!$%@? a z resztą neutralne stosunki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz