Jak odnieść sukces na obecnym rynku wydawniczym? 1. Naćpać się. 2. Mieć wizję genialnej książki pozbawionej treści, którą będą kupować idioci, tylko po to by zrobić na niej kupę, albo zniszczyć ją na taki czy sraki sposób wydając hajsy rodziców. 3. Zrealizować wizję. 4. Po tym, jak jakimś #!$%@? cudem książka stanie się bestsellerem wyjechać na Majorkę. 5. Profit.
@krzywy_banan: Szerlok z Ciebie ( ͡°͜ʖ͡°) W sumie można sobie ją postawić na półce, ale po co, jak nalezy nagrać 100001 filmików na Youtube z zobrazowaniem jej destrukcji.
@krzywy_banan: Tak, na poszczególnych stronach masz napisane rzeczy w stylu: "potnij tę kartkę na trzy części", "wyrwij tę stronę i podaruj ją komuś", "narysuj tu pisiont czarnych linii" itd, itp.
@krzywy_banan: Sa tam rozne polecenia typu "spryskaj strone perfumami", "wyrwij ta kartke", "zapisz to jedno samo slowo na calej kartce", "narysuj brzydki rysunek", "rzuc ksiazka o sciane".
@mourise: "Najciekawsza" strona, którą widziałem w tym czymś, zachęcała do wytarcia dziennika w lakier przypadkowego brudnego samochodu. Także jeżeli kiedyś będziecie mieć wyszorowany cały bok w samochodzie, to będzie właśnie prawdopodobną przyczyną.
Podajcie jeden sensowny argument dlaczego każdy nie powinien mieć gruza tylkonapędowego do upalania w zimie i w deszczu? Nikt nie poda bo nie ma takiego argumentu
1. Naćpać się.
2. Mieć wizję genialnej książki pozbawionej treści, którą będą kupować idioci, tylko po to by zrobić na niej kupę, albo zniszczyć ją na taki czy sraki sposób wydając hajsy rodziców.
3. Zrealizować wizję.
4. Po tym, jak jakimś #!$%@? cudem książka stanie się bestsellerem wyjechać na Majorkę.
5. Profit.
#oswiadczenie #zniszcztendziennikcontent