Wpis z mikrobloga

Historia z drugiego roku medycyny. Zajęcia z tzw. higieny, które z higieną w sumie gówno miały wspólnego. Jedne zajęcia mieliśmy na temat kampanii społecznych. Prowadzący spoko gościu, wyświetla nam różne plakaty i pyta, co o nich sądzimy, co w nich jest dobrego, jak działają na odbiorcę itp.
Pojawia się słynny już plakat z kampanii dotyczącej przemocy domowej: "Bo zupa była za słona." Prowadzący pyta:
- I co państwo o tym sądzą? Czy to jest dobre?
Na co kolega:


#truestory #studbaza