[xvix56]

#maratonfilmowy 40 114 - 4 = 40 110
#xvix365filmow 340 - 4 = 336

Genialny klan
Przede wszystkim w filmie jest bardzo dużo ciekawych i świetnie zagranych postaci. Fabuła, scenariusz i sposób przekazywania historii bardzo fajny, dobrze się oglądało. Bardzo dużym plusem jest też soundtrack. Bardzo dobry komediodramat.
8+/10

Rushmore
Bez zdradzania fabuły, o tym filmie mógłbym napisać to samo co wyżej, bo najmocniejszymi elementami filmu jest praktycznie to samo. Jako, że ogólnie styl Andersona mi się podoba, to Rushmore też bardzo mi się podobało.
8/10

[Trzech facetów z Teksasu](http://www.filmweb.pl/film/Trzech+facetów+z+Teksasu-1996-95859)
Pierwszy pełnometrażowy film Andersona na podstawie krótkometrażówki o tej samej nazwie(w oryginale), tylko z rozwiniętą historią. Z trzech głównych postaci jedna momentami denerwuje, chociaż jej rola z tych głównych jest najmniejsza. Większość osób grała dobrze. Film mógłby być krótszy, a część wątków mogłaby zostać usunięta i wyszłoby mu to na dobre.
7/10

Bottle Rocket (krótkometrażówka, więc nie liczę)
Na podstawie własnie tej krótkometrażówki powstało Trzech facetów z Teksasu. Rożnica jest taka, że tutaj film jest za krótki i wydaje się, że niedopowiedziany.
6+/10

Co gryzie Gilberta Grape'a
Najlepszym elementem tego filmu jest gra aktorska, każdy się starał, pod tym względem najbardziej podobał mi się młody DiCaprio. Relacje między bohaterami były całkiem dobrze napisane. Nie mogłem się jednak wczuć w historię. Czułem też, że jest trochę sztucznie wydłużany. Muzyki nie pamiętam, czyli nie przeszkadzała, ale świetna też nie była.
7/10

#film

[MasterSoundBlaster]

@xvix56:

Film mógłby być krótszy

Filmy Andersona i tak są dość krótkie.

[xvix56]

@MasterSoundBlaster: I wszystkie, oprócz tego były dla mnie były za krótkie, nie wiem czemu, ale mi się trochę w drugiej połowie ciągnął.