Wpis z mikrobloga

A co jeśli koty chorują na przewlekłą depresję? W młodości są aktywne, bawią się, wygłupiają - zupełnie jak ludzie, a później chcą tylko spać bo nie widzą sensu swojej egzystencji, może poczytały by Bukowskiego czy Mrożka, ale nikt ich nie nauczył czytać i śpią w tej depresji wiedząc, że marnują swoje życie zamknięci w klatce, nie widzą celu by wstawać, bo jedynie w snach mogą podróżować, zwiedzać świat, mogą czuć, że żyją? Myśleliście kiedyś o tym? #koty
N.....i - A co jeśli koty chorują na przewlekłą depresję? W młodości są aktywne, bawi...

źródło: comment_8O02FvGbexw4xURjMOFYkUfVm1NTdiNj.jpg

Pobierz
  • 29
A co jeśli koty chorują na przewlekłą depresję?


@Niedokonczone_Zdani: Te pozamykane w blokach i wysterylizowane - z całą pewnością tak. Wyobraź sobie, że zamknęliby Cię w ogromnym pałacu, ale bez żadnych rozrywek, jedynie jakieś ogromne istoty tam się kręcą, z którymi możesz się pomiziać, ale na jak długo może to wystarczyć jako rozrywka? Zamknięte jak w złotej klatce.

Gdy mieszkałem w domu jednorodzinnym, to miałem koty wychodzące, to te nieraz nawet