Wpis z mikrobloga

@rennaissance: Jakbym dostał list w puzzlach, to bym go #!$%@?ł bez układania. To ty ją zdobywasz, a nie ona ma się męczyć z twoimi puzzlami. Facet ma być jak na dłoni, a nie zagadki. Pojedź do niej.
  • Odpowiedz
@mug3n: Dlatego listu nie wysyłam do Ciebie, tylko do kobiety. One lubią takie pierdoły. Hahah, zależy co lubisz, ja lubię kobietę prowadzić i dominować, a ty lubisz ją zdobywać. To bez znaczenia jak, ważne, że jest Ci z tym dobrze, i że jesteś sobą.
  • Odpowiedz
@rennaissance: Powiedzieć o mnie "samiec alfa" to jakby nieporozumienie. Nie chodzi o to, że ja jestem Pan zdobywca i ci doradzam jak jakiś doświadczony marynarz.

Do liścików miłosnych mam zajebisty uraz. Jak byłem w 7 klasie SP, napisałem taki list do koleżanki z klasy. Poza wyznaniami obłąkania, prosiłem w liście także o spotkanie na przerwie. Nie doczekawszy się, zszedłem do biblioteki, gdzie 2 klasy słuchały, jak obiekt moich westchnień odczytywał list
  • Odpowiedz