Wpis z mikrobloga

@Jakr: jestem przekonany, że dzieje się tak głównie ze względu na brak odpowiedniej ilości krwi i jej cyrkulacji w obrębie żołądka, co powoduje zmniejszony transport składników odżywczych.
Jednak "upośledzony", jest tutaj moim zdaniem lekko nietrafionym określeniem, a raczej powiedziałbym, że jest on "spowolniony". I to czy zjesz coś po 10, czy po 60 minutach nie zrobi większej różnicy, ponieważ czas wchłaniania będzie prawie identyczny.

No i Ci magiczni naukowcy:

wyniki badań