Wpis z mikrobloga

@NoiCoTera: pytałem na wydziale bo kiedyś mieliśmy frezarkę obwiedniową i nacinaliśmy koła (zresztą szlifierka do kół jeszcze stoi)... gość tłumaczył mi to tak że jeżeli głębokość zęba miała np 20 , to On nacinał frezem wstępnie 15 mm (na raz), potem zmieniał frez na wykańczający docinał do ~19.5 zostawiając naddatek na szlifowanie, robiliśmy takie koła o metrowej średnicy to nacinanie zębów trwało np 2 dni

a głębokość skrawania wynika poprostu z
@NoiCoTera: @padobar: mam to szczęście że jeszcze na hali pracują ludzie którzy kiedyś wykonywali tego typu rzeczy u mnie ... niestety sprzedali maszyny, narzędziownie zlikwidowali i zostały same ochłapy :)

Do dziś w archwium znajduję zajebiste rysunki rysowane tuszem frezów ślimakowych, uchwytów, frezów gwintów ... po krótce mój zakład kiedyś był samowystarczalny w 100% teraz szkoda gadać :P czasy się zmieniły a maszyny te same :)
@gryzli6: Chętnie bym pooglądał profesjonalne karty technologiczne robione odręcznie ;) Ciekawi mnie praca technologa ale jednocześnie przeraża siedzenie po 10 godz przed komputerem... to już się nie chce nawet wchodzić na mirko... Jesteś jakimś głównym inżynierem, coś w ten deseń? Powiedz coś więcej o swojej pracy kiedyś i dziś ;)
@NoiCoTera: cały problem w tym że nie wykonuje kart technologicznych (bo wydział nie ma takiej potrzeby), każdy tokarz wie jak co ma zrobić, aczkolwiek są stare karty technologiczne w archiwum ale "stara gwardia" i tak z tego nie korzysta.

Ja dobieram i zamawiam narzędzia materiał i dbam o dokumentację. Cała obróbka jest wykonywana na potrzeby zakładu nie dla klientów zewnętrznych (co mi bardzo przeszkadza bo ileż można robić to samo), czasami
@padobar: Nie ma szans żeby starego starocia wyremontować a co dopiero dołożyć sterowanie ... dla mnie po prostu temat umarł w butach :) mój poprzednik ponoć walczył w uj o jakąś tokarkę 3 osiową walczył walczył aż go zwolnili :) zakład nie rozumie że można wziąć coś w leasing a firma nie jest mała :) i wbrew pozorom znana
@gryzli6: Spoko, właśnie chcę pozbierać ludzi o technologii wszelkiego "wytwarzania" bo pod tag nie każdy zagląda. A jak mam zagwozdkę to łatwiej wołać :D
Jakbyś chciał to w Lublinie jest taki LCEZ i tam uczniowie non stop jadą projekty zewnętrzne a inżynier wspominał że u nich drzwi otwarte ( ͡º ͜ʖ͡º)
U nas na PL park maszynowy też zdechł i mamy zajęcia wyjazdowe bo sprzęt tak
@NoiCoTera: pomysł dobry, to jest najlepsze w tej pracy że można pogadać z ludźmi z branży... i najlepsze jest to że nie zawsze musisz wszystko wiedzieć bo są handlowcy z którymi możesz obgadać jakieś metody obróbki różnymi narzędziami tego samego detalu :)

Wiesz problemem nie jest to że tej pracy nie ma :) problem jest w tym że jest ona w miejscu gdzie muszę wyjechać (chociaż nic mnie tu nie trzyma,
@gryzli6: To dobrze, przynajmniej piszesz wartościowe rzeczy :D Jestem na 3cim roku, profil technologiczny i jakoś nie ciągnie mnie do CNC bo wymagania są takie jak piszesz a skąd wziąć kasę na te kursy jak nigdzie roboty bez tych kursów nie znajdziesz :D Powoli zaczyna do mnie docierać, że to już 3ci rok i pora czegoś się nauczyć i powiązać z tym przyszłość ;)
@NoiCoTera: nie macie kursów na uczelni ? u mnie proponowali takie kursy za friko, Ja się nie załapałem bo pchały się wszystkie lemingi co uważały że liczy się papier. Poszedłem na kurs za swoje (strasznie przepłaciłem ale myślałem że jak taki kurs kosztuje 2k to czegoś się nauczę, ale są dostępne kursy za 1k i są na tym samym poziomie), chciałem w tym roku iść na podyplomówkę CNC/CAM w Wawie ale