Wpis z mikrobloga

#pytaniedoeksperta #ksiegowosc #pomocy
Mirki i Mirabelki związane z księgowością mam problem,
prowadzę małą firmę transportową i działamy od maja, ale faktyczny przychód mamy dopiero od lipca ( rozliczamy VAT kwartalnie) i ku*wa mać ni chu*a nie mam pojęcia jak moja księgowa naliczyła nam za I kwartał (lip-wrz) 700 zł VAT-u , a za ostatni kwartał (paź-grud) 8,5 tyś ?! i czy ewentualnie dało by się to jakoś uniknąć,żeby nie rzygać im 8,5 k, ewentualnie rozbić ?
  • 6
  • Odpowiedz
@jeb_z_dzidy: Kupujesz "na już" coś co np możesz kupić później (np w przyszłym miesiącu)...więc w tym okresie VAT zapłacisz mniejszy, ale już tego co potrzebujesz nie kupisz w następnym miesiącu więc i tak ten VAT zapłacisz...no i jeszcze zostaje sprawa zapasu finansowego na takie odwlekanie. Ogólnie w legalny sposób zapłaty VAT ciężko uniknąć - trzeba zagryźć zęby i zapłacić.
  • Odpowiedz
@Nuggerath: bardziej miałem na myśli #!$%@?ąć ten kraj i żyć gdzieś jako robol, ale godziwie i bez takich zmartwień typu przychód 2k,
pierd*lony vat 8.5 + podatek dochodowy 1.6 = wydatki 10 k
  • Odpowiedz