Wpis z mikrobloga

Wlaśnie byłem świadkiem jak na #pwr jedna z nauczycielek angielskiego weszła na Binga, wpisała "google pl", kliknęła pierwszy link i dopiero wpisała szukaną frazę... A ja myślałem że takie cos to tylko legendy.

#coolstory #januszeinformatyki
  • 19
  • Odpowiedz
@Szab: ja miałem podobny przypadek jak byłem praktykować się w pewnej czerwonej firmie RTV.
Dwóch pracowników odpalało preglądarkę (firefox), następnie w pasku szukania wpisywali google, dopiero jak google wyszukało im google to wybierali pierwszą pozycję z listy i w końcu na czystej stronie google.pl wyszukiwali co było im potrzebne ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#truestory #gorzkiezale
  • Odpowiedz
@Szab: przebij to: profesor na politechnice chciał pokazać coś z neta: szuka pliku na komputerze, odpala worda, kopiuje link, odpala IE ( ͡º ͜ʖ͡º) wspisuje google w pasku wyszukiwania, wkleja skopiowany link w wyszukiwarke, chila napięcia... jest! i to pod pierwszym wynikiem, pełen sukces. kurtyna
  • Odpowiedz
@Szab: A może nie doceniiłeś jej inteligencji? może po prostu nie usuneła historii i bała się wpisać "g" "go" w pasku adresu, żeby nie wyskoczyło coś niepożądanego?;p
  • Odpowiedz
@Dawidosz: podała niedługi link, nie przesadzałbym. Z wysyłaniem jest więcej problemów. Konkretny link o podobnej długości jest lepszy niż sam tytuł.
  • Odpowiedz