Wpis z mikrobloga

Na Nofapie jestem od roku, oczywiście z przerwami. Najpoierw było łatwo bo pękło 30 dni i musiałem się za to nagrodzić. Potem dni 43. Potem problemy osobiste i najdłuższy okres abstynencji to 21 dni. Nie fapując 21 dni=król życia po strzepeniu człowiek-gówno.
Czas znowu żyć
Dzień 2
#nofapchallange
  • 1
  • Odpowiedz