Wpis z mikrobloga

W związku z często ostatnio dyskutowanymi przez #januszewojny możliwościami ucieczki w razie realnej wojny z Rosją mam #pytaniedoeksperta od polityki, wojny ew. prawa:
Czy w razie wojny rzeczywiście zamknęli by granice? Jak by to się stało? Zakładając że wjechali by w głęboką strefę Schengen gdzie żadnych posterunków już dawno nie ma to czy najechane państwa odstawiłyby prowizorkę?
Prosiłbym w miarę możliwości o wiarygodne źródła.