[konwik]

#kiciochpyta #pytanie #krakow #awiteks
Jaka mroczna siła stoi za krakowską piekarnio-cukiernią Awiteks, że ich lokale tak rozpanoszyły się po mieście?

[pnzr]

@konwik: one już tu były zanim zbudowali krakow

[pilot1123]

@konwik: drożdżówki z makiem.

[mactrix]

@konwik: kasa

[goferek]

@konwik: ja się dziwię, dlaczego ludzie u nich cokolwiek kupują.

[piottrek]

@konwik: gips nie jest drogi, trochę zaprawki do koloru i chlebek gotowy :)

[rotero]

@konwik: Dmuchany chleb za 1,8 zł przy wejściu na rynek.

[Enricco]

@konwik: Też mnie to zastanowiło jakiś czas temu i doszedłem do kilku wniosków. Po pierwsze mają bardzo tani chleb. Chyba tylko w marketach jest tańsze. Jak wiadomo cena przyciąga. Paradoksalnie wyroby cukiernicze są raczej drogie.
Ponadto mają mnóstwo placówek, sa prawie na każdym kroku, więc mnóstwo ludzi u nich kupuje.

Z tego co googlałem jako pracodawca nie są raczej polecani. Gdy połączymy to z przypadkiem makowych drożdżówek
dojdziemy do wniosku że

[kieru]

@konwik: Najlepsze, że obserwuję np ich drożdżówki. Coraz krótsze a coraz droższe;/
Tylko Pawlak z sieciówek:)

[TheNaturator]

@konwik: tak. A mi z pod bloku #!$%@? usunęli Awiteksa.. :<

[konwik]

@TheNaturator: Ja w promieniu piętnastominutowej przechadzki mam przynajmniej osiem takich przybytków.

[jedzbudynie]

@konwik: zajebiste drozdzowki z serem. zawsze biore 2 na sniadanie jak ide na uczelnie

[konwik]

@TheNaturator: A mi w tym tygodniu wyrósł kolejny Awiteks w najbliższej okolicy.