Wpis z mikrobloga

#piwowarstwo

Butelkując p--o lejecie też trochę do butelki plastikowej, żeby sprawdzać nagazowanie? Po jakim czasie zauważacie, że większość refermentacji już przeszła i w butelce jest maksymalne ciśnienie?
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kontra: Moim zdaniem przynajmniej tydzień tak żeby większość tego cukru drożdże przerobiły, bo inaczej nie będzie dobrze nagazowane. A szkoda pić niegazowane p--o, jak już się człowiek tyle przy tym orobił :)
  • Odpowiedz
@robs: no wiadomo, że tydzień musi postać, ale sam wyżej pisałeś o co najmniej dwóch tygodniach, a niektórzy nawet o miesiącu. A mi się zdaje, że jednak ono już się "uleżało" podczas fermentacji, chociaż może się mylę.
  • Odpowiedz
@kontra: Ja po tygodniu już piję p--o, ale trzymam drugi tydzień w cieple dla pewności po prostu że wszystko przefermentowało. Bo jak wyniesiesz do zimna to drożdże się "zahibernują" i ewentualny nieprzefermentowany cukier w piwie pozostanie nieprzefermentowany, co może pogarszać smak piwa (będzie słodsze i mniej nagazowane niż w założeniu). Nie rozumiem w czym jest problem.
  • Odpowiedz