Wpis z mikrobloga

@Engma, @Przemysl: No ale jak? Tysiąc dziewięćset dwudziesty, dwudziesty pierwszy, dwudziesty dziewiąty – lata dwudzieste. Wcześniej jedenasty, dwunasty – mogłyby być lata naste XX czy XXI wieku. A z pierwszą dekadą nie da się tego w ogóle zrobić. Chyba że jakoś źle to rozumiem
@staa: Jeśli o takiej nazwie decydować ma cyfra dziesiątek, to będziemy mieli np.:
1900-1909 - lata zerowe,
1910-1919 - lata dziesiąte,
1920-1929 - lata dwudzieste. I tak dalej. Choć to oczywiście funkcjonuje tylko na zasadzie konsekwencji względem istniejących określeń, bo "lata zerowe" pewnie się w codziennym języku już nie utrą.
@Engma: A widzisz, dla mnie język mówiony będzie zawsze nadrzędny względem pisanego. Lata dziesiąte są widoczne tylko na papierze i niech tam pozostaną. Przykładem niech będzie odmiana nazwisk. Do głowy przychodzi mi Albert Camus, piłem wódkę z Albertem Camusem, ale z [albertem kamim] (jeśli w ogóle odmieniać), czytałem [kamusa] czy [kamiego]? W piśmie ładnie pisana wersja wygląda, przy redakcji np. opracowania jest nawet wygodniejsza (intuicyjna, siedziałem z Camus'm to gwarantowany mindfuck
@staa: Właściwie nie mam problemu z latami dziesiątymi - jakoś w końcu trzeba tę dekadę określić, a moim zdaniem brzmi to jednak lepiej od lat nastych. Natomiast już te paskudne lata zerowe wolałabym zastępować np. latami tysiąc dziewięćsetnymi, dwutysięcznymi itp. :]
@Engma: Lat dziewięćsetnych było około steki;) No jest możliwość, że nazywanie dekad latami -siątymi i -stymi zaczęto stosować w drugiej połowie XX wieku, więc uzus dotyczący drugiej dekady wieku nie zdążył okrzepnąć… ale to bardzo mocno naciągane (nie sprawdzałem nigdzie). Niby można to (było?) zrobić teraz, ale nie wyszło.
Tak czy inaczej te 20 lat stwarza problemy (a przynajmniej wątpliwości) i w starannej mowie/ oficjalnym piśmie lepiej tego unikać (zamiast żółty
No jest możliwość, że nazywanie dekad latami -siątymi i -stymi zaczęto stosować w drugiej połowie XX wieku, więc uzus dotyczący drugiej dekady wieku nie zdążył okrzepnąć… ale to bardzo mocno naciągane (nie sprawdzałem nigdzie). Niby można to (było?) zrobić teraz, ale nie wyszło.


@staa: Na pewno w języku polskim jest to zapożyczona konstrukcja, więc pewnie masz tu rację.
Póki co widzę, że pierwsza dekada tego stulecia nazywana jest właśnie na ogół