Wpis z mikrobloga

@anonim1133: dzięki, najgorsze jest to, że jednego dnia jestem w stanie narysować całkiem przyzwoitą szklankę (jak dziś), a drugiego mam taki kryzys, że wychodzą mi 2 owale połączone kreskami (,)
  • Odpowiedz
@arizona_muse: Ćwiczenia na pewno pomogą Ci z tym walczyć. A okazja jest, temat masz co dzień nowy, nic wymagającego, ale regularnie. Regularność jest najważniejsza w dążeniu ku perfekcji.
Idź za ciosem i rysuj dalej ;)
  • Odpowiedz
@MrEid: rysuję odkąd tylko dali mi kredki w wieku kilku lat; a tak poza tym - intensywnie rysowałam w podstawówce, gimnazjum i 1 klasie liceum (jestem samoukiem), teraz (II rok studiów) rysuję raz na pół roku... i zazwyczaj wyrzucam. Przez to teraz nie jestem zadowolona ze swoich umiejętności - rysowałam tę cholerną szklankę pół dnia!
  • Odpowiedz
@anonim1133: Tak, ale jeśli perfekcyjnie (albo przynajmniej znośnie, jak ta szklanka) mi nie wyjdzie, to zwyczajnie wyrzucę do kosza. Nie jestem w stanie wrzucić nieudanego rysunku. A ja tak mam, że raz rysuję świetnie, a raz jak 10 lat temu... Serio.
  • Odpowiedz
A ja tak mam, że raz rysuję świetnie, a raz jak 10 lat temu... Serio.


@arizona_muse: Doskonale Cię rozumiem. W prawdzie nie rysuję, ale zdarzało mi się podobnie w innych dziedzinach ;)
To wszystko kwestia regularności, ćwiczeń. Szczególnie, że jak chcesz to na prawdę świetnie rysujesz, z początku myślałem, że to zdjęcie. Czekam co jeszcze nam pokażesz ;)
  • Odpowiedz