Wpis z mikrobloga

Szła sobie wredna świnka lasem i spotkała liska.
- Cześć, świnko! - zawołał przyjaźnie lisek.
- #!$%@?, ryży popaprańcu - odkrzyknęło prosiątko i poszło dalej.
Spotkało wilka.
- Witaj, świnko. Co słychać?
- Wal się na ryj, siwy #!$%@? - krzyknęło prosiątko i pomaszerowało.
Spotkało wróżkę.
- Czego? - warknęło.
Wróżka uśmiechnęła się życzliwie.
- Och, jakie ty jesteś niegrzeczne - zachichotała.
- Dlatego zamiast trzech spełnię tylko dwa twoje życzenia. Mów.
Świnka natychmiast odparła:
- Jebnij mi tu taki rów, trzy na dwa na pięć metrów, wypełniony po brzegi gównem.
- Jak sobie życzysz. A drugie życzenie?
- A teraz to żryj...

#dowcip #heheszki #kawal #humor
  • 5