Wpis z mikrobloga

oczywiście zapomniałem wpisać, więc od razu podwójnie:

99-1=98
Weeks Brent - Poza Cieniem (Trylogia Anioła Nocy t.3)

Tutaj spuszczałem się już w poprzednim wpisie, dodam tylko, że nie zawiodłem się na tej trylogii, szczerze polecam fanom fantasy i nie tylko.

98-1=97

Weeks Brent - Czarny Pryzmat (Saga Powiernika Światła t.1)

Poprzednia trylogia wysoko postawiła poprzeczkę i z początku myślałem że Pryzmat okaże się gorszy, na szczęście okazało się że racji nie mam. Samo zakończenie wprawiło mnie w szok w pierwszej chwili, nie wiedziałem że to saga i zanim to do mnie dotarło byłem wściekły że prawie nic się nie wyjaśniło. Na szczęście domysły były słuszne i po południu może przysiądę do drugiego tomu.


#wyzwanie100ksiazek (jako że nie mam subów a chę polecić wyżej wymienione serie to wołam też #ksiazki #czytajzwykopem ( ͡° ͜ʖ ͡°) )
  • 8
@Rajca: uwielbim autora za objętość i styl, prawilne 700 stron pryzmata cały czas praktycznie przykuwa uwagę i nie mogłem się oderwać przez dwa dni :)

@wankiel: wołaj jak najbardziej. Nie chce mi się przeglądać pierdyliona różnych tagów książkowych a wartościowe wpisy w #ksiazki na propsie, bo ostatnio spamują jakimiś czelendżami, gdzie nie napiszą ani słowa o książce, a czasem nawet tytułu nie dają. :P
@wankiel: Trylogia Nocnego Anioła bardzo mi się podobała. Dwa tomy z Sagi Powiernika Światła już od jakiegoś czasu mam na czytniku, ale nie chce mi się za nie zabrać, bo nie lubię czytać historii, które są dopiero w trakcie pisania. Później zanim wyjdą kolejne tomy to uciekają mi wątki. ( ͡° ʖ̯ ͡°)