Wpis z mikrobloga

@wudoef: Zależy czy podejdziesz w formie "mam #!$%@? na całą tę szopkę", czy w formie "znowu podpieram ścianę, a wolałbym potańczyć z #rozowypasek". Też bez przesady z tą drugą, bo wtedy z kolei za bardzo cwaniak.
@wudoef: Leć śmiało, tylko poloneza nie tańcz bo będziesz głupio wyglądał. Studniówkę ma się tylko raz - można co prawda zakręcić jako towarzysz, ale skoro na własną idziesz sam, to bym na to nie liczył ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@wudoef: Przegrywem to byś był, gdyby się zgodziła, a później w środku imprezy sobie poszła, albo zaopiekowałby się nią ktoś inny :) A sam fakt pójścia samemu musisz rozważyć sam, pod takimi względami jak: czy lubisz tańczyć, czy nie będziesz czuł się bardzo źle, kiedy zostaniesz sam przy stoliku(tylko na początku, później zawsze ktoś będzie zostawał przy stoliku ;) itd. Generalnie Twoje myślenie z tym 10/10 trochę sensu ma, nie do