Wpis z mikrobloga

Nie o to chodzi. Gość twierdzi, że tydzień niedziela-niedziela ma 7 dni, a nie 8.


@wspodnicynamtb: Policzmy

niedziela
poniedziałek -1
wtorek -2
środa -3
czwartek -4
piątek -5
sobota -6
niedziela -7

Jak to policzyłem?

od niedzieli do poniedziałku - dzień 1
pn -wt - 2
wt - śr - 3
śr -czw - 4
czw - pt - 5
pt - sob - 6
sob - nd - 7

I
od niedzieli do poniedziałku - dzień 1


@sulkov: co to znaczy "od niedzieli do poniedziałku"? Od której godziny w niedzielę do której godziny w poniedziałek? Bo niedziela to 24 godziny, poniedziałek to też 24 godziny, więc z tego co napisałeś wynikałoby, że 2 razy po 24 godziny to jest 1 dzień, czyli też 24 godziny ;)
@sulkov: O ile liczysz od/do takiej samej godziny każdego dnia, czyli liczysz odstęp pomiędzy dniami, a nie liczbę dni.
Ale w oryginalnym poście nie chodziło o to, jakie jest "odstep" od niedzieli do niedzieli, tylko ile dni ma "tydzień" składający się z: niedzieli, poniedziałku, wtorku, ..., soboty, NIEDZIELI. Czyli liczysz całe dni, od początku pierwszego dnia do końca ostatniego dnia, a nie zawsze od/do tej samej godziny.
Na przykład: załóżmy że
@wspodnicynamtb: @Internatka: Tydzień ma 168 godzin. Jeżeli ktoś zamierza w ciągu jednego tygodnia ćwiczyć raz na 24 godziny to niezależnie od kiedy zacznie ten tydzień liczyć to nie ma możliwości, żeby ćwiczył 8 razy.
Jeżeli liczymy tydzień od czasu przed pierwszymi ćwiczeniami w niedzielę do czasu po ostatnich ćwiczeniach tydzień później to technicznie rzecz biorąc nie jest to tydzień. Pozdrawiam! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeżeli liczymy tydzień od czasu przed pierwszymi ćwiczeniami w niedzielę do czasu po ostatnich ćwiczeniach tydzień później to technicznie rzecz biorąc nie jest to tydzień.


@NuGuns: Tylko że ktoś to właśnie w ten sposób liczył, i od tego się zaczęła głupia dyskusja.