Wpis z mikrobloga

Mircy, czy ktoś z was miał dosyć swojego życia, rzucił cały dorobek i zaczął od nowa? Jak to było? Była to dobra, czy zła decyzja?
#pytanie
  • 64
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To była moja pasja dopóki nie zobaczyłam, że wykładowcy to w wiekszosci zacofani pijacy którzy zakończyli swoje wykształcenie 40 lat temu, przez co nic nie wiedzą o dniu dzisiejszym bo tylko chleją na zapleczu...


@Jofridd: przez wybryki obcych ludzi, straciłaś pasję? Studia nie trwają wiecznie, liczą się Twoje zainteresowania, a nie prowadzących zajęcia.
  • Odpowiedz
  • 3
@kacperinjo: Zacznij brać jakieś leki na uspokojenie albo dodaj mnie na czarną jeśli Ci przeszkadza, że o coś najnormalniej w świecie pytam. Zmartwię Cię ale mikroblog służy do takich rzeczy.
  • Odpowiedz
  • 1
@carisma: Tak bo w pewnym momencie musiałam zamienić własny styl na ten odgórnie narzucony. Tym samym moje projekty straciły wartość w moich oczach, nie chce mi się już robić niczego dobrego i solidnego bo i tak stwierdzą, że to kiepski pomysł albo że nie robiłam tego sama bo za dobre.

I to strasznie boli kiedy mam świadomość że ja przygotowywałam projekt kilka miesięcy zostając oskarżona o niesamodzielność a 5 dostał
  • Odpowiedz
@Jofridd: Studia to okres przejściowy. Wykładowcy są jacy są, ale skończysz studia i będziesz mieć ich gdzieś. Jeśli to naprawdę Twoja pasja i wiążesz z nią przyszłość, to szlifuj styl i skill.
  • Odpowiedz
  • 0
@Jofridd: Mirke z #lodz here. Ja nie zmieniłem życia o 180 stopni ale może o 90. Poprzednie studia powiązane z medycyną skończyłem i znalazłem prace luźno powiązana z kierunkiem. Studia i praca zrobiły ze mnie wraka, nie lubię siedzieć i uśmiechać się całe życie do ludzi, dodatkowo za nędzną płacę. Za zarobione pieniądze poszedłem na wymarzone studia, potem zmieniłem pracę i poznałem parę fajnych osób. Jedyne to czego
  • Odpowiedz
@Jofridd: czytam odpowiedzi na Twoj wpis i wiekszosc, jesli nie wszyscy, ktorzy zmienili swoje zycie o te "pare" stopni ;) miala juz skonczony jakis kierunek i mogli sobie jakos swobodniej lawirowac.
  • Odpowiedz
@Jofridd: @lucyferia: zastanówcie się nad wyjazdem za granicę i niekoniecznie mówię tu o europie. jestem w podobnej sytuacji i jeśli przez najbliższy nie nastąpi jakiś przełom to nie będę się dłużej zastanawiał, już wystarczająco długo zwlekałem. taka decyzja chyba nigdy nie jest zła, bo z czasem żałujesz tylko tego czego nie zrobiłeś. i akurat to nie jest powtarzany przez wszystkich banał, tyko coś co najczęściej można usłyszeć od
  • Odpowiedz
Mircy, czy ktoś z was miał dosyć swojego życia, rzucił cały dorobek i zaczął od nowa? Jak to było? Była to dobra, czy zła decyzja?


@Jofridd: Jak do tej pory przechodziłem to dwukrotnie. Było jak było, na początku strach i niepewność ale jak się już człowiek przyzwyczaił do panujących warunków to szło z górki. W jednym przypadku decyzja była zła.
  • Odpowiedz