Wpis z mikrobloga

@Trech: jest kilka możliwości
1.Jest wygięty i mimo że jest skończony to nie ma końca (jak będziesz leciał w jednym kierunku wystarczająco długo to dolecisz do punktu wyjścia - podobnie jak z wyprawą wzdłuż równika)
2.Jest nieskończony
3.Ma granicę. Jakbyś ją przekroczył to wyleciałbyś z czarnej dziury w wszechświecie 'nadrzędnym'
Mirki, mam zupełnie poważne pytanie. Czy kosmos się gdzieś kończy, czy ma jakąś granicę, czy cały czas się tworzy i nie ma stałego końca?


@Trech: jest kilka teorii, n.p. http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielo%C5%9Bwiat, http://pl.wikipedia.org/wiki/Wszech%C5%9Bwiat_Friedmana#Przysz.C5.82o.C5.9B.C4.87_Wszech.C5.9Bwiata (wszechświat zamknięty i pulsujący), czy teoria nowych światów, powstających z zapadających się czarnych dziur - http://scitechdaily.com/universe-may-emerged-black-hole-higher-dimensional-universe/