Wpis z mikrobloga

@t_vrc: Jedno pytanie. Dlaczego akurat ten program, Krita, serio używasz tego na co dzień? Masz Linuxa, a może wersja pod Windowsem w końcu jest stabilna bo z tego co piszą w internetach to jeszcze niedawno wiele jej brakowało?
@Boomkin: W Kricie bardzo mi odpowiada lekkość i kontrola kładzenia linii. Na korzyść wypada też szybki workflow, a także to, że korzystam wyłącznie z Linuxa, więc dużego wyboru nie ma jeśli chodzi o programy graficzne. Wcześniej używałem Gimpa, Sai Paint Tool przez Wine, MyPainta i paru innych. Odkąd poznałem Kritę nie używam niczego innego. I mówię tutaj o którejś z kolei jej wersji, bo wcześniej jeszcze bodajże pod nazwą Calligra, program
źródło: comment_zqOOqsmSlgWfCnEKcHKmMPQjWN4pMq2z.jpg
@Werbel: Tak się składa, że zanim zakupiłem obecnego Wacoma to używałem pożyczonego Pentagrama XXL. Nie lubiłem na nim rysować, ze względu na za dużą powierzchnią obszaru roboczego. Wymagało to ciągnięcia linii bardziej z przedramienia niż nadgarstka, a z przedramienia linie nie wychodzą mi czysto. Poza tym takie ciągłe wykonywanie dużych i szybkich ruchów po tablecie sprawiało, że po godzinie ręka mi się do niego kleiła.

Bamboo Pena używam od 3 lat,