Wpis z mikrobloga

@TheBexio: Sam nie strzelam, ale trochę dziwi mnie wysyp tych profili. Ludzie zawsze strzelali w sylwka i jakoś nigdy to nikomu nie przeszkadzało. Teraz jakoś nagle zaczęło ;)
  • Odpowiedz
@aeoneokseone: błędny tok myślenia. nie chodzi o większe prawa, tylko o to, że zwierzęta po prostu są bezbronne i sobie z tym nie radzą.

nie mówię, że jestem przeciwny strzelaniu bo sam będę strzelał, ale po prostu źle to odbierasz.

@epi: #internety... co zrobisz...
  • Odpowiedz
@TheBexio: Różne zwierzęta boją się różnych rzeczy, mój pies np ma jakiś kłopot z samochodami, kiedy na dworzu wieje mocno wiatr. Ale nie wymagam od kierowców, żeby nie jeździli, kiedy jest taka pogoda. W sylwestra wystarczy zadbać o psa, zabezpieczyć teren domu przed ucieczką, pilnować go po prostu. W lecznicach można kupić ziołowe tabletki uspokajające, jeśli pies ma mega problem z hukami. Nie rozumiem po co rezygnować z fajerwerków, skoro
  • Odpowiedz
@TheBexio: myślę że moje podejście wynika z tego, że mam na codzień do czynienia z "obrońcami zwierząt" i denerwują mnie ich ochy i achy na temat cudowności zwierzątek i tego jaki zły jest człowiek bo krzywdzi te biedactwa. No k---a.
  • Odpowiedz
@TheBexio: "nafaszerujesz tabletkami" ma negatywny wydźwięk.

Bezdomnym psom nie dam tabletki uspokajającej, ale one mają ogólnie trochę przerąbane z samego faktu, że są bezdomne. I to nie tylko w sylwestra, ale ogólnie przez cały rok. Jedne radzą sobie pewnie lepiej, inne trochę mniej. Nie mamy na nie wpływu- mogą być każdego dnia potrącone/ mogą się czegoś przestraszyć. To tak logiczne, że aż głupio mi to tu tłumaczyć
  • Odpowiedz