Aktywne Wpisy
jacekparowka +671
Zaczynamy kolejny tydzień nowoczesnego niewolnictwa czyli pracy na etacie, dlatego wszystkim tyrającym na kogoś przypominam zasady zachowania zdrowia psychicznego w k0łchozach:
1. Żadnych własnych inicjatyw, robić tylko to co ktoś wam każe
2. Zero starania się przy jakichkolwiek zadaniach, robić byle jak
3. Udawać że się coś robi w jak największym możliwym wymiarze czasowym i w tym czasie nie robić nic związanego z r0botą
A wszystkim cuckoldzikom starającym się w r0bocie ponad absolutne minimum przypominam, że wasz szef zarabia na was 10x więcej niż wam płaci (pic rel), a jak mu zacznie gorzej iść to was wywali bez mrugnięcia okiem, nieważne jak się staraliście
1. Żadnych własnych inicjatyw, robić tylko to co ktoś wam każe
2. Zero starania się przy jakichkolwiek zadaniach, robić byle jak
3. Udawać że się coś robi w jak największym możliwym wymiarze czasowym i w tym czasie nie robić nic związanego z r0botą
A wszystkim cuckoldzikom starającym się w r0bocie ponad absolutne minimum przypominam, że wasz szef zarabia na was 10x więcej niż wam płaci (pic rel), a jak mu zacznie gorzej iść to was wywali bez mrugnięcia okiem, nieważne jak się staraliście
zdarza mi się podejmować nierozsądne decyzje finansowe, ale potem słyszę, że ktoś robi wesele za 80k z którego nawet połowa się nie zwróciła.
no ale musi być z pompą, DJ radiowy za 8k żeby sąsiedzi widzieli xD
To trzeba mieć coś z deklem
no ale musi być z pompą, DJ radiowy za 8k żeby sąsiedzi widzieli xD
To trzeba mieć coś z deklem
Gone Girl - świetny filmy solidne 9/10, zastanawiałem się nawet nad daniem 10/10. Powoli się rozkręca, ale im dalej z tym większym wrażeniem "co tu się o--------a" oglądałem. Rozczarowało mnie Interstellar gdy wiele mirków zachwalało jaki tu on nie cudowny, bo IMO nie był to wybitny film, a tu było wręcz przeciwnie.
Predestination- nieźle, ale bez szału 7/10. Może gdyby nie to, że miałem spoiler praktycznie do połowy filmu to miałbym lepsze wrażenia, ale jak dla mnie zbyt niedopracowana historia, by dać więcej.
#maratonfilmowy
Komentarz usunięty przez autora
też tak myślałem o tej końcówce - ale jest pod koniec scena jak on rozmawia z tą policjantką w pubie czy kawiarni i ona mówi, że sprawa zamknięta, że nie da rady nic zrobić, mimo, że wie, że coś jest nie tak.
I wydaje mi się, że to właśnie dowodzi, że to nie "wybujała fantazja twórców" tylko pokazanie, że tak medialnej sprawie chciano jak najszybciej ukręcić
Dla mnie też końcówka nie była mistrzowska, ale jak kurcze widać, daje trochę do myślenia, a to już cos