Wpis z mikrobloga

Sytuacja z dzisiaj, stacja BP gdzieś we Wrocławiu.

Właściciel Audi A8 D3 tankujący LPG i jakiś Sebix z Toyoty Corolli ładujący PB95 zaraz koło dystrybutora z gazem.

Seba: - hehehe, na audice sie dozbierało, a teraz gazik ładujemy, nie?


zaorane

Seba odwrócił wzrok i zawistną miną wsiadł do swojego Japończyka.

( ͡° ͜ʖ ͡°)

#truestory

#samochody

#carboners

#lpgtezpaliwo
  • 72
  • Odpowiedz
@peterx122: 1. fake, nigdzie w Polsce Seby nie jeżdżą Corollami

2. LPG w aucie wyglądającym na drogie i mającym uchodzić za prestiżowe, to żenada i szukanie oszczędności w złym miejscu

Gdyby się dało, wykopki przerobiłyby na LPG własnych rodziców. Ten naród, tak samo jak rzuca się na patelnie i torebki w LIDLu, tracąc rozum i godność człowieka za 30zł, w ten sam sposób usiłuje przekonać wszystkich do oszczędzania na paliwie do auta, gdzie byle naprawa kosztuje
  • Odpowiedz
@Sepang: A mnie śmieszą takie argumenty. O zakładaniu gazu do samochodu mówicie, jakby ktoś z oszczędności ciocię w pudełku kartonowym pochował zamiast w trumnie.

Jeżeli komuś rzeczywiście się to opłaca i oszczędza na tym, to co to za problem? Każdy ma inny samochód, każdy jeździ inaczej, jednemu może się opłacać, inny może uznać, że to złe rozwiązanie. Te dyskusje bardziej pachną mi bólem dupy o to, że ktoś jeździ taniej.
  • Odpowiedz
@Sepang: człowieku, a8 d3 4.2 z 2003r możesz kupić za 40 000zł. To jest 11 letnia fura. Dobry motor, bezawaryjny, wygodny i duży. Po 5 latach używania będzie to już 16!! latek wart ~25 000zł. Jeśli ktoś używa auta do pracy, to dlaczego nie miałby założyć gazu? W ten sposób zamortyzuje spadek wartości samochodu.

Benzyna nie sprawi że właściciel takiego audi nie będzie musiał wymieniać części eksploatacyjnych, więc dla mnie
  • Odpowiedz
@Sepang: No a niech się to nie sypnie. Co ile wymieniasz świece, przewody? Co 15 tys razem z olejem. Ja w swoim aucie co 100 tys km (irydowe). Olej co 10 tyś km (150 zł razem z filtrami)- 5w30 dobrej klasy olej. Także o czym ty tu teraz. Ludzie, jesteście biedaki bo myślicie jak biedaki. Jakbym miał tyle kasy to bym jeździł na benzynie, bo na gazie to nie wypada
  • Odpowiedz
@maciekawski: Przecież są fabryczne instalacje lpg, cng.

Miałem poldka Caro, 94'. Od początku latało to w większości na gazie, do samego końca, aż podłogi już nie było i trzeba było zezłomować. Nawet tak #!$%@? silnik chodził dość dobrze na lpg (instalacja pierwszej generacji, warto dodać). Tutaj akurat instalacja była dokladana, ale Polonezy również wychodziły z fabryczną instalacją bądź przystosowane wstępnie do lpg. W robocie mamy wózki widłowe, fabrycznie przystosowane do
  • Odpowiedz
Znam wielu ludzi którzy mają kasę a i tak jeżdżą w LPG.


@cbl03: bardzo możliwe, że mają kasę m.in. dla tego, że jeżdzą na LPG ;)
  • Odpowiedz
Jakim trzeba być biedakiem umysłowym, żeby uważać za cebulactwo obniżenie kosztów paliwa.

Mamy prawie 2015 rok, instalacje nie powodują żadnych niekorzystnych efektów w eksploatacji poza paroma dziurami w karoserii i mniejszym zasięgiem, ludzie zakładają lpg do aut po 150 tys. zł a i tak znajdą się zazdrosne biedacebulaki co krzyczą hurr hurr.. prestiż, stac go na auto, nie stać na paliwo, #!$%@? brak słów...
  • Odpowiedz
Dotrwałem do końca czytając komentarze, ale skopane łby. W myśl zasady auto ma służyć tobie, a nie ty jemu, więc skoro jest oszczędność to dlaczego tego nie robić? Ilu palaczy uczulonych na LPG w samochodzie ładuje swoje pieniądze w gruby bęben prezesa zakładu tytoniowego który wam się śmieje w twarz? Bo po #!$%@? palicie? Tankujecie PB, palicie, a ja tankuje LPG i mam na multum innych rzeczy.
  • Odpowiedz
@baxiu90: święta racja. Co do palenia - dla niektórych wyżej jak widać szczytem cebuli byłoby założenie gazu i przerzucenie się na tańsze #epapierosy. Swoją drogą niezła imba sie tu utworzyła, nie spodziewałem się odpalając dzisiaj mirko ()
  • Odpowiedz