Wpis z mikrobloga

@sorek: dziwnym trafem tacy ludzi ani po angielsku, ani po polsku nie potrafią, a w jukej czuja się panami życia bo minimalna jest wyższa i zwyczajnie nie można im płacić mniej za najprostsze prace...
@sorek: Wykop przyzwyczaił mnie do eksponowania pozytywnej strony emigracji gdzie Polacy asymilują się z głównym narodem i nie zamykają się w gettach jak Polonusy z Cikago a takie zachowania gdzie jest się bardziej angielskim od nativów po paru tygodniach są tępione :)
@M4ks: @pivo14: zresztą apropo takiej gadki to rozumiem czasem różne wtrącenia :) Jak się języka angielskiego używa ciągle np w pracy to można dostać fioła i pewne słowa używa się zamiast polskich odpowiedników - wiem bo sam przez to czasem walkuje ;>

Ogólnie gadanie z anglikami powinno być zabronione bo jak to tak, z Polakami się nie trzyma? Z anglikami gada? Pewno im na nas donosi!
@sorek: Wszystko w swoim czasie. Zapewne dożyjemy momentu kiedy za kilkadziesiąt lat pojawi się wysyp norweskich/irlandzkich/brytyjskich/niderlandzkich muzyków/artystów/sportowców/ludzi znanych i lubianych o których będzie się mówiło że są polskiego pochodzenia a jedyne co mają polskie to nazwisko i ew. znajomość kilku słówek od dziadków i rodziców - dzisiejszych 30-latków.