Wpis z mikrobloga

  • 0
@michalind: pamiętam że zainstalowałem ponownie kilka lat temu i na każdym serwerze było zainstalowane jakieś gowno + pojawiły się boty których nie było kiedyś i ogóle i strasznie popsuły grywalnosc
  • Odpowiedz
@Kalan: jeszcze jest pare dobrych serwerów hirnot'y, fp... etc. Zainstaluj Game scanner i sobie ustaw filtry na etpro, noprivate, noempty i coś ciekawego się pojawi. Pozdrawiam
  • Odpowiedz
@michalind:

Godziny na TSie, klanówki po nocach, bo rywal z Finlandii czy z innych krajów. Początki, WoW vs polewka (a głównie rywalizacja wiesiek vs kot) Pierwsze fragmovie by Thoro. Potem nastąpił czas kiedy połączyli się w reprę pod wodzą Wróbla i grali w finale (w składzie:Wróbel, Xanah, wiesiek, diAler, kot, wiadro) z legendarną Estonią. WoW dołączył do multiclanu Fear Factory, team polewka doszli chyba do team delta. Potem były jakieś cyrki,
  • Odpowiedz
@tytanowy-janusz: zły kod sieciowy? pierwszo słyszę... problemy były tylko jak ktoś miał #!$%@? ISP albo serwer stał w izraelu, tak nigdy na klanówkach nie zdarzały sie problemy - jeśli były to nigdy ze strony samej gry przeważnie własnie ze strony serwera.

@grave: ale ty masz pamięć człowieku :D mimo że et było całym moim życiem i spędziłem przy niej pewnie z tysiące godzin na klanówkach, mixach i 1on1 szlifując aim'a
  • Odpowiedz
zły kod sieciowy? pierwszo słyszę... problemy były tylko jak ktoś miał #!$%@? ISP albo serwer stał w izraelu, tak nigdy na klanówkach nie zdarzały sie problemy - jeśli były to nigdy ze strony samej gry przeważnie własnie ze strony serwera.


@KURDEFIKSJAPI3RDU: Żeby przyzwoicie grać w ET trzeba mieć zajebiście stabilny ping. Przykład: wystarczy jednosekundowy skok i od razu dostaje się niebotycznego laga. W innych grach kompensacja lagów jest na przyzwoitym poziomie,
  • Odpowiedz
@grave: Polska miała praktycznie zawsze mocną reprę, poniekąd dlatego że nasza scena była skupiona przez większość czasu w kilku czysto polskich klanach, które same już niestety nie dawały rady międzynarodowym gigantom. Pamiętam mecze FF (w składzie którego było w owym czasie bodaj 4 naszych reprezentantów), gdzie idle.ee robiło im fullholda na 1szym spawnie na supply. To, że w tamtym okresie idle.ee doszło niemal do perfekcji i było najlepiej grającym w tę
  • Odpowiedz
@IamHater: dla mnie idle.ee to wygladali jak cziterzy tak #!$%@?, generalnie Finlandia i Estonia byli ownerami, chyba tez Niemiaszki cos ugrali z tym grubasem urtierem.

Poza tym nie zapomne Winghavena, ktory zamiatal wszystkich panzerem i od czasu do czasu field opem, zaskroni3tz jak #!$%@? na fragmovie miotłą-tych czasow nie pamietam z live streamow(chyba nawet gamestv.com nie hasało) tylko z fragmovie
  • Odpowiedz
@KURDEFIKSJAPI3RDU: najlepszy to był filmik z kategorii lekkiego gimbohumoru, gdzie gościu z instytutu czita i dziecka opowiadał, co musiałby zrobić normalny człowiek żeby grać jak wiesiek. Klasyg. : )

@grave w ogóle ten cały aMenti to też był zespół. Winghaven i Clown robili swoje f/o i bronią ciężką, a wśród aimerów mAus. ETTV to był taki ówczesny twitch, podobny poziom specyficznego, internetowego humoru : )
  • Odpowiedz
Ogólnie to zawsze mi było szkoda tego, że ET było stosunkowo mało popularne, wszyscy tylko CS i CS. A według mnie ET duużo lepsze, mechanika gry pozwala na coś pięknego, a nie tylko na wieczną kamperiadę.

@grave generalnie na gamestv.org można sobie włączać replaye na życzenie, tzn odpala Ci server ETTV i leci jakby było live : ) ze 2 lata temu odpaliłem i nostalgia motzno
  • Odpowiedz
@IamHater: ET najlepsze, zawsze hejowalem CS'a. Silnik Quake'a plus zróżnicowanie mapek,postaci i klimat wojny z meeega grywalnością, to musiało się udać. Zaczęło się od grania po LANie, po zajęciach w salce komputerowej, potem zostawaliśmy dłużej i dłużej, zawsze kolo z infy #!$%@?ł nas, że ile można, nawet w wakacje ciepło #!$%@?, a my z 10 osob i #!$%@? po LANie a on z nami zostawał :)

Potem coponiektórzy zakładali neta, ale
  • Odpowiedz
@KURDEFIKSJAPI3RDU

powiem szczerze, że nie pamiętam tego gracza, ale po nickach jakie #!$%@? (chociażby Reload z o2) i w jakim grał klanie (one4one) musiał być dobry ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pamiętam też, że był czas, że antycheat (PunkBuster) słabo się spisywał i pojawił się wysyp gimbazy ze skillem ukrytym w pliku .dll #!$%@?ącymi Covert Opsami i jakoś niedługo skończyłem grać.

znalazłem nawet swój profil na crossfire.nu :D

@
  • Odpowiedz
@KURDEFIKSJAPI3RDU: potem zajmowałem się eXecutorsami, ogarniałem stronkę i trochę grałem jak nie miał kto, ale to chyba nie za Twoich czasów. Te clany: hype @ devilry, kurde team jak najbardziej kojarzę także pewnie gdzieś mieliśmy styczność, czy to w klanówce czy na IRCu czy grając 4FUN. Coraz bardziej nakręcam się na ściągnięcie ET i pogranie, ale na lapku to trochę lipa ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz