Wpis z mikrobloga

Nie wiem czy to #popularnaopinia czy #niepopularnaopinia ale ja lubię święta. Lubię spotkania przy stole. Lubię życzenia i uśmiechy. Wiem, że jak co roku jeszcze się ze trzy razy w domu pokłócimy przed wigilią, ale wiem też, że przed tą kolacją jeszcze zdążymy się pogodzić i wszyscy razem zasiądziemy do jednego stołu. I możecie to nazywać zakłamaniem, obłudą czy czymkolwiek innym, ale ja głęboko wierzę w to, że każdy z nas chce być lepszym człowiekiem. Choćby i nawet na te 2-3 dni w roku. Dlatego życzę wam wszystkim byście w te święta odczuli choćby odrobinę ciepła i dobra. nawet jeśli rodzina jest nie do zniesienia, to na pewno w tym czasie znajdą się ludzie pełni życzliwości. Pani w sklepie na przykład.

takie tam moje #spokojnemysli