Aktywne Wpisy
pieknylowca +666
W Polsce to super bulwersujące zachowanie oczekiwać od kogoś żeby mówił po polsku ew angielsku. W Polsce przybysze powinni moc porozumiewać się w swoich ojczystych językach a głupie polaczki powinny skakać wokół nich i się uczyć bo im więcej języków znasz tym bardziej jesteś europejski. Tymczasem we Francji są ci w stanie wprost powiedzieć że jesteś we Francji i masz mówić po francusku i nikt nie będzie się nawet starał rozmawiać z
![pieknylowca - W Polsce to super bulwersujące zachowanie oczekiwać od kogoś żeby mówił...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/ccd53805d753c8e4f6bd2f57aa6bd31bb12bc0a4a340bc682db605090e99c9c8,w150.jpg)
źródło: IMG_20240706_093823
PobierzJestem tak zwanym gniazdownikiem. Tzn. mieszkam z rodzicami i odkładam sobie pieniądze i inwestuję. Już 3 lata temu miałem tyle uzbierane środków, że mogłem kupić mieszkanie za gotówkę, ale zawsze jak docierało do mnie, że muszę wydać taką ogromną sumę pieniędzy, na którą tak ciężko tyrałem na coś tak żałosnego, skrajnie przewartościowanego jak jakaś klitka z betonu to ogarniało mnie uczucie bezsilności, rozpaczy i beznadziejności.
Tyle lat pracy, odmawiania sobie wszystkich przyjemności, nauki, starania się ma pójść na kupienie takiego g....
To jest chore, a jeszcze bezczelnie ludzie od narracji wzrostowej mówią, że to jest zdrowe, konieczne i normalne. Kawał jepanego betonu, a właściwie to w tym deweloperskim budownictwie już kartonu za tyle lat cierpienia i wytrwałości.
My
Tyle lat pracy, odmawiania sobie wszystkich przyjemności, nauki, starania się ma pójść na kupienie takiego g....
To jest chore, a jeszcze bezczelnie ludzie od narracji wzrostowej mówią, że to jest zdrowe, konieczne i normalne. Kawał jepanego betonu, a właściwie to w tym deweloperskim budownictwie już kartonu za tyle lat cierpienia i wytrwałości.
My
28 lutego 1943 r. w fabryce Norsk Hydro w Vemork w okupowanej przez Niemców Norwegii grupa norweskich komandosów zniszczyła urządzenia do produkcji ciężkiej wody, potrzebnej III Rzeszy do prac nad bronią atomową.
Do jej produkcji niezbędna była ciężka woda. Jeszcze przed inwazją na Francję Niemcy podjęli nieudaną próbę przechwycenia zapasu ciężkiej wody (185 kg) z laboratorium prof. Frédérica Joliot-Curie w Paryżu. Francuzi jednak zdołali przerzucić ciężką wodę do Londynu (maj 1940). Ten niezbędny do produkcji broni atomowej środek hitlerowcy zdobyli w Norwegii, po jej opanowaniu w kwietniu 1940 r. W tym czasie Norwegia produkowała ciężką wodę na skalę przemysłową. Odbywało się to w zakładach chemicznych Norsk Hydro, położonych przy hydroelektrowni Vemork, niedaleko miasta Rjukan, w prowincji Telemark (w 1942 r. wyprodukowały 1,7 t).
Ronneberg dowódca akcji podpalił lonty, Kayser policzył do 10 i kazał dwóm strażnikom uciekać na górę, ile sił w nogach. Zaraz potem sabotażyści wybiegli na dwór przez stalowe drzwi piwnicy. Zdążyli przebiec nie więcej niż 20 metrów, gdy rozległ się głuchy huk eksplozji. Hałas maszyn i grube betonowe mury stłumiły go do tego stopnia, że członkowie grupy osłaniającej zastanawiali się, czy ich koledzy właściwie założyli ładunki.
Ronneberg jednak poznał po odgłosie wybuchu, że cylindry zostały zniszczone i 1000 litrów ciężkiej wody - mniej więcej 4-5 miesięczna produkcja - ścieka do rur kanalizacyjnych" - tak szczegóły akcji sabotażowej w zakładach Norsk Hydro opisuje Ray Mears w książce "Bitwa o ciężką wodę".
Więcej można przeczytać tu, tu, i tu
źródło: comment_QYOEQrzYZEeqrZDrakwLbGmgvLbFkGrV.jpg
Pobierz