Wpis z mikrobloga

Czegoś tu nie kminie. Jest sobie standard sieciowy 802.11n dajmy na to w Access Pointach. Mówi on, że teoretycznie w warunkach laboratoryjnych niemożliwych do odtworzenia w żadnym domu ( ͡° ͜ʖ ͡°) można uzyskać prędkość połączenia bezprzewodowego między AP, a PC klienckim do 600 mbps, a w praktyce do 150 mbps. Takie ruchanie bez z wazeliną jeszcze jestem w stanie zrozumieć, tak samo jak 1GB to 1000MB ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Ale jakim #!$%@? cudem takie oto urządzenie z 802.11n ma wejście Fast Ethernet, które tylko w teorii wyciągnie 100mbps? Takiego ruchania bez wazeliny już nie jestem w stanie zrozumieć... Na ch*j mi to całe "n" skoro wąskim gardłem i tak będzie skrętka między AP, a switchem?!

#ruchajo ?

#gorzkiezale #sieci #siecikomputerowe #komputery
  • 20
  • Odpowiedz
@tomix: 1. Nikt nie powiedział że wifi wyciągnie max prędkość

2. Porty gigabitowe to koszt

3. W warunkach domowych nie robi dużej różnicy czy masz link 100 czy 150
  • Odpowiedz
@mandrake13: oczywiście, że dotyczy i o tym pisałem. wifi masz praktyczne 150mbps, a potem wąskie gardło na fast ethernecie do ok 80mbps

@Pienio69: w przypadku urządzenia, za które płacisz ok 50$ koszt gbe to kolejne dwa dolary może. i w warunkach domowych masz faktycznie te 150 na wifi, ale fast też Ci nie wyciągnie 100 jak piszą tylko 70, 80. zatem masz spadek z marketingowych 600mbps na 802.11n do ilu,
  • Odpowiedz
@tomix: to 150mbps to w obie strony, a do tego dochodzi jeszcze półduplex wifi, szyfrowanie, zakłócenia i inne bzdety. 600mbit to chyba tylko na jakichś specjalnych, wielokanałowych routerach i odbiornikach ;)
  • Odpowiedz
@tomix: ale czy te dwie anteny w standardzie N pozwalają osiągnąć 2x150mbps? Z tego co pamiętam ilość anten może być mnożnikiem, np. 3 anteny = teorytyczna max prędkość 450 mbps
  • Odpowiedz
@mandrake13: teoretycznie tak, jak pisze @Dolan, ale nadal co chcesz zrobić z takim transferem skoro wyjście na świat przytnie go do 80mbps? co najwyżej wymienić się z drugim komputerem w sieci, a i to nie do końca przy większej ilości podpiętych klientów ;)
  • Odpowiedz
@tomix: pewnie głównie o łączność w LAN chodzi, powiedzmy jakiś NAS czy nawet druk sieciowy chodzi szybciej. Pod warunkiem utzymania w sieci standardu N i odpowiedniej odległości od AP ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Dolan: Asus prawilny, bo już miałem dość wcześniejszych routerów i się szarpnąłem :)

Najpierw miałem tp-link mr3420 v1 z openwrt i też po wifi osiągał tyle na ile pozwalało mu złącze lan, czyli do 100 Mbit/s, ale router padł, później odpaliłem wifi na tym sprzęcie od upc, 60 Mbit/s szło wyciągnąć po małych kombinacjach*, następnie kupiłem tp-link TL-WDR4300 - zasięg koszmarny oddałem. No i jakieś 10 dni temu właśnie postawiłem na
  • Odpowiedz
@Dolan: Sprawdź programem inssider, czy nadaje na 40 mhz, czyli na 2 kanałach. Sprawdź też w ustawieniach karty, czy ma włączony ten szeroki kanał - mi często się zdarzało, że domyślnie jest to wyłączone.
  • Odpowiedz
@tomix: z n na 20Mhz teoretycznie jest 150. W praktyce wyglada to tak:

Jest to pol dupleks nie full czyli polowa juz jest obcieta. Interferencje, slaba jakos wykonania i masz 50-70 realnej predkosci
  • Odpowiedz
@tomix: Nie rozumiesz jednej rzeczy i się oburzasz. Wiele razy już pisałem na Wypoku jakie są realne prędkości poszczególnych standardów. Po pierwsze różnica realna między 802.11g a 802.11n jest niemalże żadna pod warunkiem, że używamy 20MHZ kanałów i tryby 1x1 SISO (1T1R). Różnica pomiędzy pomiędzy tymi standardami jest praktycznie nieodczuwalna. W obu wypadkach urządzenia synchronizują się maksymalnie na 54Mbit dla 802.11g (64QAM) lub 65Mbit dla 802.11n (64QAM). W przypadku standardu N
  • Odpowiedz