[Sanski]

Uwaga, trochę #coolstory.

Ostatnio razem z chłopakiem nocowaliśmy na działce u kolegi. No i siedzieliśmy sobie we czwórkę (my, kolega i jego dziewczyna) w piwnicy przy kominku, były #filozofie i fajna zabawa. Około 3 postanowiliśmy iść spać. Ja z chłopakiem u góry, kolega z dziewczyną na dole w piwnicy. Gospodarz działki stwierdził, że drzwi nie zamknie, no bo przecież zima idzie i nikogo nie ma w pobliżu.

Przebudziłam się jakoś po piątej, bo słyszałam czyjeś kroki. Stwierdziłam, że może oni wstali czy coś, bo to dochodziło z dołu, więc poszłam spać dalej. Rano koleżanka do mnie:

- Ej co wy tak biegaliście po domku?

Na co ja #szokiniedowierzanie

- My nie wychodziliśmy z pokoju, myślałam, że to wy...

Ona też #wtf

No ale żyjemy, nic nie zginęło, wszystko ok.

Więc pytanie, cotusieodwalilo.png

Jakiś Janusz z lasu stwierdził, że nas będzie podglądał? A może to kosmici? Niedźwiedź? Putin? Stalker?

Trochę to #creepy :(

#truestory

[P.....a]

@Sanski: pewnie twój, albo jej chłopak

[M.....P]

@Sanski: taktyk

[Sanski]

@PanBulka: Nope, obaj spali.

[awm]

@Sanski: Może jakiś niedźwiedź zbłądził, albo był głodny i skoczył do lodówki.

[desygnat]

@Sanski: Obstawiam kuny