• 11
Uwaga, trochę #coolstory.

Ostatnio razem z chłopakiem nocowaliśmy na działce u kolegi. No i siedzieliśmy sobie we czwórkę (my, kolega i jego dziewczyna) w piwnicy przy kominku, były #filozofie i fajna zabawa. Około 3 postanowiliśmy iść spać. Ja z chłopakiem u góry, kolega z dziewczyną na dole w piwnicy. Gospodarz działki stwierdził, że drzwi nie zamknie, no bo przecież zima idzie i nikogo nie ma w pobliżu.

Przebudziłam
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pogodynek: Najgorsze jest to, że to jest zajebiście prawdziwie. Mieszkam w okolicach Giżycka i w sumie rowerem w kierunku Kętrzyna, to lekka trauma jechać w sezonie letnim. Można się łatwo w--------ć na jakieś drzewo albo do rowu, dzięki takim kierowcom. Zresztą, latem po Mazurach nie da się niczym jeździć, ani rowerem, ani samochodem, bo jest to samo...
  • Odpowiedz