Aktywne Wpisy
jacekparowka +532
Zaczynamy kolejny tydzień nowoczesnego niewolnictwa czyli pracy na etacie, dlatego wszystkim tyrającym na kogoś przypominam zasady zachowania zdrowia psychicznego w k0łchozach:
1. Żadnych własnych inicjatyw, robić tylko to co ktoś wam każe
2. Zero starania się przy jakichkolwiek zadaniach, robić byle jak
3. Udawać że się coś robi w jak największym możliwym wymiarze czasowym i w tym czasie nie robić nic związanego z r0botą
A wszystkim cuckoldzikom starającym się w r0bocie ponad absolutne minimum przypominam, że wasz szef zarabia na was 10x więcej niż wam płaci (pic rel), a jak mu zacznie gorzej iść to was wywali bez mrugnięcia okiem, nieważne jak się staraliście
1. Żadnych własnych inicjatyw, robić tylko to co ktoś wam każe
2. Zero starania się przy jakichkolwiek zadaniach, robić byle jak
3. Udawać że się coś robi w jak największym możliwym wymiarze czasowym i w tym czasie nie robić nic związanego z r0botą
A wszystkim cuckoldzikom starającym się w r0bocie ponad absolutne minimum przypominam, że wasz szef zarabia na was 10x więcej niż wam płaci (pic rel), a jak mu zacznie gorzej iść to was wywali bez mrugnięcia okiem, nieważne jak się staraliście
juda-goldbergstein +484
Jestem na zakręcie. E. obraziła się na mnie za szczerość, o którą sama prosiła. Słyszała plotki, że miałem epizody z K. i A. Przyznałem się. Trudno, życie toczy się dalej. Pewnie za kilka dni jej przejdzie, bo wie, że nam ze sobą dobrze. Wczoraj napisała do mnie moja była - D. Chce się spotkać, odmówiłem. Stwierdziła, ze może przyjechać, żebym do piątku się zastanowił i dał jej znać. Wiem, czego chce i wiem, jak to się skończy. Poczułem się jak rzecz. #logikarozowychpaskow jest dziwna. jak myslicie, co robić? #pomocy
skoro wiesz, czego chcesz, to czemu wołasz o #pomoc?
powiem Ci, co najlepiej zrób:
I druga rzecz - napisałem, że "wiem, czego chce [ona], nie "wiem, czego chcĘ [ja]".
Dla Ciebie też mam radę:
Z całym szacunkiem, ale nie kumam ludzi, co robią przypadkowe skoki w bok, albo się wiążą na boku z kimś na dłużej. Czemu nie można skończyć tego, w czym się jest, jeśli jest #smutnabaza i potem szukać #szczescie?
Może Ty mi powiesz, czego oczekujesz od #rozowegopaska, który jest zajęty? Że rzuci
No ale mniejsza, po kolei - to nie jest przypadkowy skok w bok. E. znam lat. Ona jest z chłopakiem 5 lat, jej rodzice naciskają, żeby byli razem, bo jest z bogatej rodziny, a dla ojca E. kasa jest bardzo ważna. Może nawet i najwazniejsza.
Nie oczekuje od E. rozstania. Po prostu się spotykamy, nie myślę o niczym więcej. I pamiętaj, ze nic nie jest
Racja, nic nie jest czarnobiałe, ale pomyśl, skąd się biorą się doły, o których pisałeś. Ze szczątkowych informacji nie wydedukuję nic konkretnego, ale mogę podejrzewać, że z tego samego powodu, z którego teraz nie wiesz, co zrobić.
- E. ma faceta, którego wali po rogach z Tobą. To, że gra na dwa fronty, jej samej nie przeszkadza, ale równocześnie chce mieć Cię tylko dla siebie (stąd pewnie ten foch za Twoją
- utwierdził mnie w tym, że nie lubię być uciskany. chce mieć czym oddychać.
- doły mam rzadko i w sumie z tym trafilaś. często czuje się jak jakaś rzecz,