Wpis z mikrobloga

#suchar

Wybieram się na ryby. Pakuję tam te wszystkie klamoty i głośno myślę:

- Wędki, haczyki z przyponami, błystki, sprężynka, zanęta, robaki. Wszystko mam.

Na to ojciec do mnie:

- A mydło masz?

- A po co mi mydło?

- Żebyś sobie ręce umył jak g---o złowisz.
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach