Wpis z mikrobloga

Ten fil, kiedy nastawiasz sobie budzik na 6:00, ale potem ciągle przesuwasz sobie go o 5 minut, aż w końcu wstajesz... teraz. k---a.
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Wojt_ASR: najlepiej, jak jeszcze tuż przed zaśnięciem stawiasz warunek - wstanę od razu, z pierwszym budzikiem. Albo coś z gatunku zadań ekstremalnych: "Wstanę rano, i pójdę pobiegać. Chociaż pół godzinki" ha ha :)
  • Odpowiedz
@Wojt_ASR: Przecież o 5 minet nie ma sensu. Nigdy nie zrozumiem funkcji snooze. Mogę sobie przestawić o godzinę, ale raczej i tak już nie usnę. Albo p-------ć to wszystko i dać na 4 h później, to może się uda jeszcze coś pospać.
  • Odpowiedz
@Kitten: dokładnie! Drzemki są dla podludzi. I to tłumaczenie 'bez drzemki nie wstanę'. G---o prawda. Spróbowałby jeden z drugim kilka razy i od razu czuliby się lepiej. Domownicy też
  • Odpowiedz