Aktywne Wpisy
njdnsjdnjs +16
oglądaliście bajkę papirus
Ostatnio powtórzyłem sobie wszystkie części "Obcego", wraz z "Prometeuszem".
Obejrzałem też "Obcy:Przymierze"; Tej części nie oglądałem. No i nie zawiodłem się, aczkolwiek nie ma szału w porównaniu z poprzednimi częściami.
Potem wziąłem się za dwie części "Alien vs Predator".
Jedynka to klasyka, ale dwójka była słaba. Pamiętam że miałem kiedyś taką kopię drugiej części, że nic nie było prawie widać na ekranie,
no ale okazało się że niewiele straciłem.
Teraz zastanawiam się
Obejrzałem też "Obcy:Przymierze"; Tej części nie oglądałem. No i nie zawiodłem się, aczkolwiek nie ma szału w porównaniu z poprzednimi częściami.
Potem wziąłem się za dwie części "Alien vs Predator".
Jedynka to klasyka, ale dwójka była słaba. Pamiętam że miałem kiedyś taką kopię drugiej części, że nic nie było prawie widać na ekranie,
no ale okazało się że niewiele straciłem.
Teraz zastanawiam się
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Jedną z postulowanych opcji jest użycie pulsacyjnego napędu jądrowego. Serie mikroeksplozji nuklearnych mogłyby, według optymistycznych prognoz, rozpędzić hipotetyczną sondę kosmiczną do około 10% prędkości światła. Nawet mimo tak znaczącego wzrostu szybkości, podróż do Proximy Centauri (wraz z rozpędzaniem i lądowaniem) trwałaby około 50 lat. Badania nad możliwością wysłania takiej sondy prowadziła NASA w związku z programem Longshot.
Rozwijany w latach 1987-88 projekt zakładał opracowanie programu, pozwalającego na wysłanie sondy do układu Alfy Centauri. Napęd jądrowy, w jaki miała być wyposażona sonda, pozwalałby na uzyskanie prędkości rzędu 5% szybkości światła co oznacza, że na dotarcie w pobliże wielokrotnego układu gwiazd znajdujących się w konstelacji Centaura potrzebowałaby ona przeszło wieku. Ogromny koszt takiego przedsięwzięcia oraz konieczność zaangażowania kilku pokoleń naukowców stawiają jednak sens takiej operacji pod ogromnym znakiem zapytania. Trzeba również pamiętać, że wysłanie pojedynczego polecenia i otrzymanie odpowiedzi zwrotnej trwałoby około 10 lat.
#mirkokosmos #kosmos #fizyka #astronomia #ciekawostki #piszeestel
Z tego wynika, że szybszą sondą jest Voyager 1, a nie Voyager 2 i to w granicach ~2 i ~4 km/s (zależnie od punktu odniesienia).