Wpis z mikrobloga

Mirki ja rozumiem, że ktoś może nie wiedzieć ile potrzebuje internetu w komórce, czy jak przerzucić dane z karty sim na telefon,

Ale gdy przychodzi klient podpisać umowe i:

1) nie wie czego chce

2) nie wie ile tego chce

3) nie wie czy z telefonem czy bez

4) nie wie ile chce minut, smsów

W sumie tu #!$%@? nic nie wie... i nie wie gdzie ma numer i nie wie czy to jego numer

To mnie #!$%@? strzela, bo:

Blokuje kolejke i inni ludzie się #!$%@?ą.

Także ludzie zanim gdzieś pójdziecie, moja rada zastanówcie się chociaż po części czego chcecie.

Ułatwicie prace i sprzedawcy i sobie...

#oswiadczenie #gorzkiezale #zalezdupy
  • 8
  • Odpowiedz
@grzesiek23Gda: Jestem po Twojej stronie :-) Jest to bardzo irytujące i jak dla mnie poniekąd pokazuje brak szacunku do samego siebie jak i do nas (sprzedawców dajmy na to), ale z drugiej strony większość ludzi ma wywalone na to co na co idą ich pieniądze dlatego nie orientują się w swoich potrzebach - przykład - pytam na jakich usługach w abonamencie klientowi najbardziej zależy, odpowiedź - no ja w tamtej
  • Odpowiedz
brak szacunku do samego siebie jak i do nas (sprzedawców dajmy na to)


@pomarange: @grzesiek23Gda: Jak mieć do sprzedawców-konsultantów szacunek jak na każdym kroku chcą #!$%@?ć? Przedłużałem chwilę temu abonament, wszystko uzgodnione i przysłali. Umawiałem się na S4 z etui, a etui brak. No spoko, zadzwonię to mi doślą. Odpowiedzieli, że zamówienie było bez etui i #!$%@?, jak sie nie podoba to odesłać. Proszę o sprawdzenie nagrania z
  • Odpowiedz
@SzlachcicPolny: mówimy o sprzedaży w punktach a nie przez internet, tam sam człowiek sobie wybiera co i jak, przez telefon połowy się nie dowie ale większość pretensje ma po fakcie . Poza tym nie tego problemu dotyczyl główny wpis.
  • Odpowiedz