Wpis z mikrobloga

@Ardeni: Ciapaci ;) Bardzo dobrze mi się jeździ :) Szczerze to nie jest aż tak strasznie - trzeba mieć tylko oczy otwarte przy wyprzedzaniu/wymijaniu, ale jeździ się bardzo spokojnie. Anglicy do najmądrzejszych nie należą i niestety przez sposób w jaki jeżdżą po autostradach (opisze kiedyś) kierownica po tej stronie ma swoje plusy ;)
@uopata: ja nie mialem, znajomy sigal sie z policja i tylko mu powiedzieli by ubezpieczenie kupił i kazali jechać :D zależy od policji, w yorkshire jest spoko ;)
@sorek: No to spoko, z tego co się dowiedziałem, to nie mówić, że z pracy się wraca/do pracy jedzie. Bo można tylko jeździć jako turysta :D u mnie w Birmingham ścigają i na parking zabierają. Bynajmniej kilka osób z pracy tak miało :)