Wpis z mikrobloga

@forvel: to się nazywa yellow fever, stereotyp jakiejś seksualnie kosmicznej Azjatki, faktycznie, śmieszne jak facet jara się obrazkami, bajkami czy kucykami pony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@forvel: Ja tam rozumiem jak komuś podobają się te bajki bo różne gusta mają ludzie, ale jak ktoś bierze jakieś narysowane dzieci z dużymi cyckami (bo tak one na tych obrazkach wyglądają) za obiekty seksualne to powinien się leczyć. Tym bardziej jak wali pod to konia.

Niestety póki co się spotkałem w swoim życiu to anime jarały się różne przegrywy i takie umysłowe kuce.
  • Odpowiedz
@oldskul: Nie, to NIE jest zainteresowanie jak każde inne. Ciekawe czy miłośnicy takiego gówna przyznają się rodzicom i znajomym, że podnieca ich coś co wygląda jak 12-letnie dziewczynki z ogonem.
  • Odpowiedz