[poprostumarta]

Niech mi powiedzą jakieś #mirkokoksy ile prawdy jest w tym, że po jednym większym chlaniu jest się w plecy o tydzień treningów? Próbuję ustalić priorytety.

#pytanie

[X.....I]

@poprostumarta: Oj tam... 3 litry na głowę to nie jest nawet "małe" chlanie. Pij nie p-----l.

[co_ja_tu_robie]

@poprostumarta: piwko/dwa w dni nietreningowe jest ok, ale picie do odciniki jest idiotyczne podczas konkretnego planu treningowego. Daje przyklad na swoim organizmie i to kolo 3 lat temu;)

[D.....n]

@poprostumarta: Jak suplujesz, nie pij, jak nie suplujesz, chlej. Mięśnia zbudowanego "na sucho" alkoholem nie zniszczysz. No chyba, że grzejesz litrami i tygodniami.

[pompastic]

Tydzień w plecy po jednej imprezie to ściema. Chodzi głównie o odwodnienie organizmu, pij dużo wody między drinkami, kielonami , ew popijaj woda z cytryną. Następnego dnia też uzupełniaj płyny od rana i nie będzie tragedii.