Wpis z mikrobloga

@KalaBalaHala: no powiem Ci, że kupowałem w Tesco, na dziale z perfumami i przeszedł mi przez myśl jakiś przekręt. Następne kupiłem w Sephorze i zniechęciłem się do tej marki jako "zapachowej" już całkowicie...
@KalaBalaHala: kiedys go probkowalem, lata temu, musze przyznac ze w natloku Adidasowych slabiakow, chemicznych slodziakow i zapachow bez trwalosci Adventure i Active Bodies to wrecz diamenty. Niestety oba wycofane ze sprzedazy, a Adventure na odchodne dostal reformulacje na klate i zlal sie z reszta tandetnych Adasiow...