Wpis z mikrobloga

Wiele się w ostatnich dziesiątkach lat przewinęło przez naszą kadrę jednostek atakujących, lepszych lub gorszych: Juskowiak, Kowalczyk, Trzeciak, Kryszałowicz, Żurawski, Wichniarek, Frankowski, Niedzielan, Rasiak, Smolarek, Matusiak, Saganowski, Brożek i inni... Były wśród nich niszczyciele dysponujące sporą siłą ognia, ale i liche łajby dryfujące i ciągle osiadające na mieliźnie o sile ognia przemokniętych kapiszonów. Po wielu latach nastąpił wielki przełom: do służby weszły dwa okręty: potężny pancernik, charakteryzujący się dużą wypornością i opancerzeniem ORP "Lewy", jak również krążownik torpedowy ORP "Milik". Obydwa zwodowano w portach niemieckich. Pancernik w pierwszym roku pobytu w niemieckim porcie lekko dryfował, badał głębokość wód na jakie wypłynął. Po roku rekonesansu turbiny zaczęły pracować pełną mocą i nasz okręt wojenny raz po raz pokazywał swą niszczycielską moc i osiągi. A od kiedy został okrętem flagowym naszej armady [ wskutek awarii poprzedniego ], również i w reprezentacji pokazuje straszne oblicze. Niemieckie U-Booty, idące wilczym stadem, stawiacze min odbijały się od jego pancerza jak dziecięce zabawki i został ojcem historycznego triumfu nad niemiecką armadą. Dysponuje tak twardym pancerzem, że nawet uderzenie szkockiego kutra rakietowego go nie skruszyło, a wstarciu z olbrzymim pancernikiem z Anglii od "Obywateli", po uderzeniu rufa o rufę, tamten padł na ziemię z rozwaloną burtą. Musi tylko poprawić nieco celność ogniową, bo posiada w zanadrzu wielokalibrowe pociski. A drugi okręt ? Niemieccy dokerzy zacumowali go do portu rezerwy. Byłby tam niszczał i rdzewiał, lecz na szczęście wypłynął w rejs do Holandii. Tam nasz krążownik torpedowy od razu pokazał jak straszną siłą ognia jaką dysponuje, jego działa pokładowe mają w zwyczaju strzelać ogniem ciągłym, nawet sześcioma salwami naraz. W reprezentacji ma zadania zwiadowczo-rozpoznawcze, jak się trafi okazja od razu wali salwą. Na wiosnę okręty wyruszą w kolejny rejs, o sile ich ognia przekonają się Irole


Komentarz do artykułu z onetu o Miliku i jego transferze do Ajaxu

#sport #pilkanozna #heheszki #okrety #morze #lodziepodwodne
  • 3
  • Odpowiedz