Wpis z mikrobloga

@Wandsbeker: myśli i emocje pojawiają się i znikają, nie są niczym stałym, a skoro tak to nie przywiązuj im więcej uwagi niż to konieczne bo nie jesteś tym co jest tak ulotne. To że teraz smutasz to tylko jakaś perspektywa, jeden z filtrów poprzez które patrzysz na swoje życie. Odpowiedzi na te najważniejsze pytania szukaj wewnątrz siebie, a nie na mirko. Pozdro
  • Odpowiedz
@Wandsbeker: ja tam od siebie polecam siłownie na poczatek wychodzenia z tego marazmu

Tez mialem opory i rozne przeciw a poszedlem zapisalem sie i chodze 3x w tygodniu chociaz o silce mam w rzeczy samej male pojecie xD

pierwszy dzień był najgorszy a potem to aż przyjemnie ;)
  • Odpowiedz
  • 2
@Wandsbeker: internety ci nie pomoga. Ogarnij sie i sam zrob cos zeby bylo lepiej. Zalenie sie na mirko ze ma die z-----e zycie jest slabe a niestety popularne. Oh jestem we friendozonie, oh dziewczyna mnie rzucila, oh nie robie nic poza siedzeniem przed kompem. Nie zrozun mnie zle, wspolczuje ze masz dola ale zalenie sie tutaj moze jedynie sprawic ze bedziesz sie czul jeszcze gorzej. Odczekaj smuty i zrob cos.
  • Odpowiedz