[tusiatko]

#opowiescizreichu #polityka #komunizm #truelolcontent

http://www.spiegel.de/politik/deutschland/linke-will-100-prozent-steuer-ab-einer-halben-million-euro-einkommen-a-880874.html

Partia Lewicy (Die Linke - 6 % poparcia) stwierdziła, że pójdzie śladami Francuzów i jako jeden z postulatów przy następnych wyborach parlamentarnych (wrzesień tego roku) obierze sobie... Podatek 100% na zarobki powyżej 500 000 euro :D Wszystko powyżej ma zabierać państwo. Ich zdaniem, więcej pieniędzy nikomu nie jest potrzebne :D

Nie, mają rozmach :D Po co bawić się w jakieś śmieszne 75% ... :D

[tusiatko]

@miki4ever: Zwrot podatku "z czego" ? :) Ja z tym co zarabiam to się nawet do Finanzamtu nie zgłaszam, bo nie ma z czym :D Bo chyba mniej niż 2000 euro na rok wyrabiam. A Bafog się nie liczy.

[miki4ever]

@tusiatko: No to jak masz mniej niz 2000€ to ci spokojnie caly podatek zwroca.

[tusiatko]

@miki4ever: Podatek trzeba jeszcze płacić, żeby coś mieli do zwrócenia.

[miki4ever]

@tusiatko: Nie uwazam cie za osobe, ktora uciekalaby od placenia podatku:P

[tusiatko]

@miki4ever: Bo nie mam co płacić. Nie będę się zgłaszać z taką sumą nawet. To tak jakby mi ktoś od czasu do czasu 200 na konto wpłacał.

[miki4ever]

@tusiatko: W Niemczech to tak nie dziala, to nie Polska:)

Jezeli nie jestes w klasie podatkowej 3-5(a nie jestes) to masz dwa wyjscia. Albo sie rozliczasz i dostajesz zwrot, albo sie nie rozliczasz. Wtedy zwrot ci przepada na rzecz Panstwa, natomiast jak musisz doplacic to i tak w czerwcu dostajesz rachunek.

[tusiatko]

@miki4ever: Ale ja nie mam co rozliczać, bo nawet tego nigdzie nie zgłaszałam i nie jestem nigdzie zatrudniona, mam tylko freelancerski kontrakt z firmą na Majorce. Także nie ma mi co przepaść, bo nie odprowadzam podatku. Nawet na to nikt nie zwraca uwagi, bo to raptem przypływ 200 euro i nawet nie co miesiąc.

Wiem o co chodzi ze zwrotami podatku, ale jak mówiłam, nie przysługuje mi żaden zwrot, bo