Wpis z mikrobloga

@Zyngi: proszę Cię, dorabianie docie takiej głębi jest tak sztuczne, że aż żenujące. Bycie dobrym w tę grę sprowadza się do opanowania last hitowania, paru buildów i niezłej komunikacji. W Heroes tylko z golda zrezygnowali i last hitować nie trzeba.
@Zyngi: usunięto to, co nudne, mecze są dynamiczne, pełne akcji, świetnie się je ogląda. Najemnicy, zadania na mapie - jest co robić i na co patrzeć. Jest o czym decydować w trakcie gry i są to decyzje ciekawsze niż kupno tych a nie innych kapci. A oglądanie lola i doty to jak oglądanie filmu na polsacie - trzeba czekać 15 minut na 15 minut czegoś w miarę ciekawego.
@SctSc: Szczególnie mecze na turniejach, gdzie czasami jest akcja za akcją. Oczywiście że można trafić na 1 godzinny powolny mecz, ale częściej trafiają się base race'y i jest bardzo dużo akcji.

Edit: Nie mówię, że HOTS jest zły. Mówię, że jest bardziej casualowy (między innymi dla graczy którzy grają rzadko i niekoniecznie chcą grze poświęcić setki/tysiące godzin). A Kerrigan na różowym jednorożcu jest okropna .....
@Zyngi: A ja mówię, że jest mniej skomplikowany w niektórych aspektach, ale w innych bardziej i na obu tych zmianach znacząco zyskuje. Łatwiej do niego zasiąść noobowi, nie odrzuca go od razu, ale z drugiej strony drużyna, która chce naprawdę dobrze grać ma bardzo duże pole do rozwoju. Różowy jednorożec to żart i tak należy go traktować.
@krolik_wie_lepiej: pisząc to co piszesz nie masz bladego pojęcia o tym jakie ja mam pojęcie o jakiejkolwiek grze moba. Wymień w takim razie elementy, które nie podpadają pod last hitowanie, buildy i komunikację.
@krolik_wie_lepiej: ha, fakt, o znajomości mapy i bohaterów nie pomyślałem. Cała reszta - to jest właśnie komunikacja: dowodzenie, podział zadań, strategia, taktyka. Mogą być różne w szczegółach dla różnych moba, ale sprowadzają się do tego samego. W heroes masz w dużej mierze dokładnie te same zagrania, różnią się tylko realizacją.