[Mam_spore_ego_co_z_tego_kolego]

nurtujący mnie temat #kartyzblizeniowe , a właściwie debet na niej.

Wie ktoś jak to działa? Potraficie wytłumaczyć dlaczego czasami mając -10 zł na koncie dalej możecie dokonać transakcji, a czasami posiadając dodatnie saldo, ale nie przewyższające wartości transakcji jest odmowa?

tak wiem, że nie raz autoryzuje, a nie raz nie.

Ale w jakim momencie zaczyna autoryzować np. w żabkach? Bo czasami wiem, że udaje się wziąć mając debet, a czasami nie. I nie jest to kwestia przypadku. Czy system zapamiętuje kwotę na koncie, gdy wpisujemy pin i pozwala nam na zakupy do tej kwoty?

Bardzo pogmatwany temat IMO.

[IdeaGames]

@Mam_spore_ego_co_z_tego_kolego: część terminali ma połączenie z internetem, część nie, zazwyczaj te stare z logo paypass nie mają, tych nowych już w #!$%@? nie zrobisz ;)

[kris03]

@Mam_spore_ego_co_z_tego_kolego: Niektóre terminale robią transakcję offline bez sprawdzania salda, dopiero po kilku dniach jest to odnotowane na rachunku.

[Mam_spore_ego_co_z_tego_kolego]

@IdeaGames: @kris03:

właśnie tak nie jest. Terminalne w żabce posiadają cały czas dostęp online, są to nowe terminale. Jednak tak jak mówię, raz się łączą, raz nie. Więc to nie jest tym uwarunkowane.

[kris03]

@Mam_spore_ego_co_z_tego_kolego: Przy mojej karcie z Alior Sync (T-mobile) przy płatności zbliżeniowej do 50 zł to chyba zawsze po kilku dniach zdejmują kasę. Parę razy kupowałem nie mając nic na koncie.

Możecie być pewni, że wszędzie tam, gdzie kartą płaci się bardzo szybko i sprawnie, nie dochodzi do połączenia terminala z serwerem banku-wydawcy karty i do sprawdzenia salda. Transakcja jest zapisywana na jakimś lokalnym serwerze i pod koniec dnia (albo raz na