Wpis z mikrobloga

Moi sąsiedzi mają labradora, którego codziennie od 7 rano zostawiają samego w mieszkaniu. Wyje mi to do godziny 17, a czasem nawet i dłużej. Oczywiście wszystko ścianę obok, także uczyć się mogę tylko w słuchawkach, a i tak wszystko słychać. Boję się to zgłosić na policję, bo sąsiad wydaje się być chory psychicznie. Powiedział kiedyś tacie (spotkali się na klatce schodowej), że jak to zgłosi, to zabije nam koty O.O

Co robić? (,)

#pytanie #gorzkiezale sąsiad bardzo mocna #cebula
  • 21
@michau123: Nie ma jak tego nagrać, to była jedna sytuacja. Zwłaszcza, że znamy sąsiadów tylko na "dzień dobry". Ojca sąsiad tylko kiedyś zagadał. Reszta też sobie nic z tego nie robi. Im pewnie też groził ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Grazynka_: ja mam podobnie, jeden piesek obok a drugi pode mną

w dupie mają nasze prośby, nawet kiedys sasiad inny z góry zagadał do mnie, że jak mi moze nie przeszkadzac jak oni pietro wyzej mają dość pieska

#!$%@?łbym i debilnych sąsiadów i te psy ale że miłośnik zwierząt ze mnie wiec odpada, nawet teraz jak to piszę to ten #!$%@? jeden tak ujada że hejnał z wieży kościoła to przy
@Grazynka_: Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
@Grazynka policjanty każą sprawe do SM zgłosić a jak juz sie ich ciśnie to wtedy sprawę mozna założyć w cywilnym, najgorzej jest dowieść że faaktycznie ten zwierz wyje ponad miarę

ma ktoś pomysł jak to zmierzyć? przecież nie będziemy stać z kamerą cały tydzień